Dobra fotografia jest jak dobre spotkanie.
Udana sesja fotograficzna to wymiana myśli, inspiracji i energii. To spotkanie, po którym zostają wrażenia i zdjęcia. Dbam o to, żeby nasza sesja przyniosła Ci pozytywne uczucia. Pracuję uważnie, subtelnie i szanuję Twoją indywidualność. Kobieca wrażliwość jest dla mnie dużą inspiracją. Fotografuję kobiety, również te z mojego bliskiego otoczenia. Dzięki ich otwartości wiem, jakie emocje potrafi wzbudzić aparat. Poprowadzę Cię przez sesję, podpowiem Ci, jak wydobyć najlepszy efekt. Sfotografuję to, co będziesz chciała pokazać.
W pracy i życiu kieruję się przesłaniem ś.p. Louise L. Hay – propagatorki pozytywnego podejścia do życia – amerykańskiej babci, pełnej werwy. Zachęca wszystkich do tego, aby uwierzyli, że zasługują na miłość będąc takimi, jakimi są właśnie teraz. Inspiruje mnie także fotografka Annie Leibovitz. Podziwiam ją za wytrwałość, pracowitość i skrupulatne przygotowanie. Jej sesje są spektakularne, a jednocześnie mam wrażenie, jakby robiła je w ciszy i była sam na sam z modelką.
Na koniec opowiem Ci rodzinną anegdotę…. Moja mama nigdy nie fotografowała. Zachęcona przeze mnie, wzięła aparat do ręki, mówiąc: „Dlaczego mam nie spróbować, skoro moją córką jest Ania Leibovitz”. Miała na myśli zbieżność imion i to, że obie jesteśmy zanurzone w fotografii po uszy. Od tamtej pory mama z chęcią uwiecznia różne okazje. Podzieliłam się z Tobą tą historią, bo zawiera inspirujące przesłanie. Spróbuj, zobacz, ciekawe jakie to jest dla Ciebie..